Sunday, July 3, 2016

Prezenty do kosza - Harry Potter

[Niniejsza wiadomość jest swego rodzaju rozszerzeniem, albo lepiej ukonkretnieniem następującego posta: Prezenty do kosza. Dlatego też polecam uprzednie zapoznanie się z jego treścią przed kontynuacją czytania.]

Od dawna nosiłem się z zamiarem napisania kilku słów o Harrym Potterze. Z pomocą przyszedł mi dzisiejszy post pani Ewy na jej blogu "W obronie Wiary i Tradycji Katolickiej", który za chwilę po prostu podlinkuję, ponieważ zgadzam się z jego treścią w 100%. Owszem, jest to bardzo mocny tekst, o czym świadczy już sam tytuł, ale chcąc wychowywać dzieci do świętości, nie można chować głowy w piasek, gdy pojawią się trudne tematy. We wspomnianym poście zawarte są wypowiedzi znawców tematu, a nie opinie przypadkowych osób. Tak dla analogii, jak silnik w naszym aucie zaczyna wydawać dziwne odgłosy, to do kogo idziemy po diagnozę? Czyjej opinii dajemy wiarę?

  1. Mechanika, który "zawodowo" siedzi w temacie, a oprócz tego jest kierowcą.
  2. Kierowcy, który "zawodowo" siedzi za kółkiem, a oprócz tego potrafi na trasie usunąć drobną usterkę pod maską? 

I nie bez znaczenia napisałem powyższą analogię-quiz, ponieważ temat z posta był szeroko komentowany przez środowiska katolickie już parę lat temu. Co więcej, nie stracił nic ze swojej aktualności.

Ja ze swej strony mogę przytoczyć dwa fakty.
1. Jedną z pierwszych rzeczy, którą zrobiłem na początku mojej przygody pójścia za Jezusem, było pozbycie się wszelkiego rodzaju antychrześcijańskich przedmiotów z przestrzeni mojego życia. Czyli wszystkiego, co obrażało mojego Pana. Nie pamiętam, kiedy to było dokładnie, więc żeby nie skłamać, napiszę, że był to mniej więcej czas narodzin naszego pierwszego dziecka. W zbiorze owych przedmiotów znalazł się również pierwszy tom z cyklu opowieści o Harrym Potterze. Wcześniej już postanowiliśmy z żoną, że nie będziemy oglądać w kinie Harrego, tym samym dokładać naszych pieniędzy do tego "szemranego" dzieła, mimo że muszę przyznać same filmy były bardzo atrakcyjnie nakręcone/stworzone komputerowo i w okresie narzeczeństwa, kiedy nasza świadomość tego tematu nie była szczególnie głęboka, niestety zdarzyło nam się iść na nie do kina. Zniszczenie i wyrzucenie książki było swego rodzaju przypieczętowaniem tej decyzji i upewnieniem się, że któregoś dnia ta pozycja nie wpadnie do rąk naszych dzieci w tak łatwy sposób.

2. Nikt z naszych znajomych, o którym/której mogę powiedzieć, że jest naprawdę blisko Boga, nie odnosi się pozytywnie wobec serii książek o Potterze. Niektórzy wręcz dają świadectwa o tym jak lektura tych tomów powoli oddalała ich od Boga, czego nie byli świadomi do czasu... nazwijmy to zimnego prysznica, który otrzymywali od życia (który dopuszczał Bóg, aby zorientowali się, że to nie jest droga ku Niemu - ku szczęściu). Natomiast osoby, które już zdążyły oddalić się od Boga lub deklarują swą bliskość do Boga, ale tak naprawdę są przy Bogu "na własnych warunkach" - są całą serią zachwycone i jakąkolwiek jej krytykę określają wyświechtanym sloganem - "polowania na czarownice".

Ale miejmy świadomość - demon nigdy nie zatrzymuje się w procesie zniewalania i niszczenia człowieka. Jak tylko może, jak tylko na to mu pozwalamy, stara się jak najszybciej podsunąć kolejne elementy z treściami okultystycznymi: zestawy do uprawiania magii i wróżbiarstwa, książki, filmy, gry komputerowe, strony internetowe, wirtualne grupy społecznościowe, imprezy z ludźmi propagującymi taki styl... I jak zawsze w takich sytuacjach, każde zło rozprzestrzenia się jakimś kosztem. Zwykle na samym początku dzieje się to kosztem relacji z Bogiem. Następnie relacji z rodzicami, relacji z rodzeństwem, z rówieśnikami, ale również relacji z dziećmi, czy ze współmałżonkiem, kiedy to my sami stajemy się ofiarą tej pokusy...

To przejdźmy do artykułu.



W pigułce:
Harry Potter - 10 argumentów przeciw - czyli dlaczego gdyby dzisiaj żyła Maryja nie czytałaby do snu książek o Harrym Potterze małemu Jezusowi
Ks. Michał Olszewski mówi o Harrym Potterze - 2 min o tym jak dzisiaj wygląda walka radykalnego katolika ze światem na przykładzie Harrego Pottera
„Harry Potter – dobry czy zły” Gabriele Kuby - kompendium wiedzy na temat zagrożenia, które niesie za sobą Harry Potter

A jeżeli ktoś miałby ochotę zapytać - "Jeśli nie Harry to co?", to proponuję ten artykuł:
Refleksja nad magicznymi powieściami z cyklu Harry Potter.



No comments:

Post a Comment